BIEDRONKI

Tematyka tygodnia:"Zimowe zabawy"

• Zajęcia rozpoczęliśmy od rytmiki z Panią Anią. Na początek przywitaliśmy się śpiewająco, a następnie zaczęły się zabawy przy muzyce. Bawiliśmy się w zabawę "Idzie mucha po suficie", naśladowaliśmy fruwające wróbelki, były też zgadywanki "Co to za piosenka?". Pani Ania zagrała kawałek utworu, a my musieliśmy odgadnąć jaka to piosenka. Bardzo nam się podobała ta zabawa. Powtarzaliśmy też piosenkę "Mały bałwanek" i zabawę ruchową do tej piosenki. Na zakończenie także śpiewająco się pożegnaliśmy.

 Piosenka „Mały bałwanek”

Mały bałwanek, pod domem stoi,
Wiatru i zimna się nie boi,

Z marchewki nosek czerwony ma,
Z węgielków oczka czarne dwa x 2

Mały bałwanek znudził się staniem,
Na spacer poszedł przed śniadaniem,

Z marchewki nosek czerwony ma,
Z węgielków oczka czarne dwa x 2

Cieszą się dzieci zimowym rankiem,
Tańczą wesoło już z bałwankiem.

Z marchewki nosek czerwony ma,
Z węgielków oczka czarne dwa x 2

• Na zajęciach z naszą panią słuchaliśmy opowiadania R. Piątkowskiej "Narty". Rozmawialiśmy na temat opowiadania.

- Czy Tomek potrafił jeździć na nartach?
- Kto go uczył?
- Na czym polegało zjeżdżanie pługiem?
- czy Tomek poradził sobie zjeżdżając pługiem?
- Co potem wymyślił tata Tomka?
- Co pomogło Tomkowi w nauce jazdy na nartach?
- Gdzie chciał pojechać Tomek następnym razem?

• Dzieliliśmy rytmicznie (na sylaby) słowa z opowiadania: narty, tata, Tomek, Ewa, kijki, górka, buty, rękawice.
• Liczyliśmy bałwanki.
• Odszukiwaliśmy dwa takie same bałwanki na obrazku i kolorowaliśmy je.
• Po obiedzie wykonaliśmy zadanie w kartach pracy. Oglądaliśmy obrazki po lewej stronie kartki i mówiliśmy co on przedstawia. Następnie określaliśmy czego brakuje na obrazku po prawej stronie.

Niedługo bal karnawałowy w naszym przedszkolu więc z tej okazji uczymy się także nowej piosenki o baloniku:

"BAL BALONIKÓW"

Był sobie raz balonik,
Niebieski w kropki złote.
Nie umiał wcale latać,
Choć wielką miał ochotę.
Aż przyszła noc gwiaździsta,
Noc tańca i muzyki.
Tej nocy sam karnawał
Sprzedawał baloniki.
Na złotych były nitkach,
Na cienkich, srebrnych sznurkach.
Fruwały i tańczyły
Leciutko niby piórka.
Już całe miasto tańczy
Walczyka w takt muzyki.
Wirują nad głowami
Wesołe baloniki.